Od paru dobrych lat zglębiamy z chlopakiem klimaty BDSM-u i róznych fajnych gadżetów ze sklepów “S”, ale elektroseksu spróbowaliśmy dopiero niedawno. Kupiliśmy sobie na rocznice związku zestaw “Flick” E-60-M, od razu ze wszystkimi fajnymi koncówkami ;) i doznania są niezapomniane, “mrowienie” to mało powiedziane. Polecam wszystkim, zwlaszcza żel przewodzący daje fajne odczucia, ale inne rzeczy też super…
Tina_K
Dopiero raz próbowałem “zabaw z prądem”, trochę cykałem, ale się przemogłem, ostatecznie nie jestem do końca przekonany. Fajne doznania daje pierścień przewodzący. Sonda mi nie przypadła do gustu z kolei, ale może jeszcze się przemogę.
Grid-78
Jak sie raz wkrecisz w elektro to juz nie przestaniesz! Lecimy z koksem od pół roku, a nie wyobrażam sobie już seksu bez elektrod i sondy. Zaj*** doznania, polecam wszystkim, zwłaszcza tym, którym “czegoś” brakuje w łóżku.
Haddy
Jestem pasjonatką elektrostymulacji, ale dopiero niedawno spróbowałam rozszerzonego zestawu Flick i jestem porażona tą jakością…! To jest klasa wykonania której nie znajdziesz u innych producentów.
UlaZ
Na początku jak dziewczyna mi zaproponowała kupienie tego zestawu to się przestraszyłem, bo to nie brzmiało zbyt bezpiecznie. Ale poczytałem trochę, zob aczyłem że sprzęt jest niezłej jakości i ogólnie jestem na tak. Po pierwszej próbie jestem dość zadowolony
jacek55
Wszystkim polecam spróbować zabaw z elektrostymulacją, to jest coś więcej niż wibrator czy korek analny, tego się nie da z niczym porównać.
julie_n